piątek, 18 stycznia 2013

XII Nie ma to jak wsparcie



Li: Co to jest?!

Zayn spojrzał zdezorientowany na Liama, a następnie na okładkę. Złapał ją w dłonie i przeczytał nagłówek. Nie mógł uwierzyć w to co widział.
 “ Wszystko skończone... Paul mnie zabije. “ – myślał.
Harry i Louis przerwali wygłupy i stanęli jak wryci gdy zobaczyli wyraz twarzy przyjaciela. Nawet Niall się ogarną i zatrzymał wzrok na mulacie. Cała czwórka chciała wiedzieć o co chodzi. 
  
 Zayn nie mógł wykrztusić z siebie ani słowa. Nie wierzył, że to wszystko naprawdę miało miejsce. Myślał, że to tylko bardzo przyjemny sen, że ta cudowna dziewczyna to tylko wytwór jego wyobraźni . A teraz widzi ich razem na okładce jednego z Londyńskich brukowców. Nie mógł oderwać wzroku od jej roześmianej twarzy. Zdjęcie było zrobione na jednej z ulic znajdujących się w pobliżu. Wyglądali jak szczęśliwa i bardzo w sobie zakochana para. Otworzył gazetę, a w środku znalazł więcej tego typu zdjęć. Na każdym z nich szli wtuleni w siebie, patrząc sobie głęboko w oczy. Oderwał wzrok od kolorowych ilustracji, ponieważ jego wzrok przykuł tytuł artykułu. “ Czy Perrie to już przeszłość?!”
Przeniósł wzrok na zamieszczony artykuł.
“ Zayn Malik ( zdjęcie obok) jeden z członków słynnego zespołu One Direction został przyłapany na zdradzie! Wczoraj wieczorem jeden z naszych czytelników widział go razem z tajemniczą pięknością na jednej z londyńskich ulic. “ Wyglądali na naprawdę zakochanych i zafascynowanych sobą nawzajem. Żadne z nich nawet nie zauważyło gdy ludzie zaczęli robić im zdjęcia. Z ich rozmowy zrozumiałem, że “ idą do niej ” “- twierdzi świadek. Zayn jest nam przykro, że Perrie i twoi fani muszą dowiadywać się o tym od nas. Mamy tylko nadziej, że ta dziewczyna jest tego warta. 
Więcej na ten temat możecie dowiedzieć się na naszej stronie internetowej www.fame.london.uk.com” 

Li: Co to jest?! To ta twoja ‘ znajoma ’?! I co ty wgl. masz na czole?! – Liam podszedł do mulata i zaczął oglądać jego ‘ ranę ’.

 Harry wyrwał gazetę dla wciąż milczącego chłopaka. Spojrzał na okładkę i zaczął szukać podanej strony. W tym czasie podeszli do niego Louis i Niall. W momencie gdy chłopcy studiowali nową lekturę co chwilę spoglądając na Zayna, Liam próbował złapać z nim kontakt. Widząc, że jego starania idą na marne, usiadł obok przystojniaka i zaczął swój monolog, ale teraz już spokojnym i zatroskanym głosem.
Li: Zayn. Nie chcesz to nie musisz nic mówić, ale tą sprawę będzie trzeba wyjaśnić. Na twiterze jest na prawdę głośno. Każdy chcę wiedzieć kim jest ta dziewczyna. Fanki dostają szału i zaczynają jej grozić. Ona może mieć przez ciebie kłopoty. – zamilkł na chwilę, by zobaczyć reakcję przyjaciela. Niestety chłopak tylko wpatrywał się w miejsce gdzie wcześniej trzymał gazetę. Brunet postanowił kontynuować- Stary słuchaj wiem, że to nie prawda, ale fani szaleją i trzeba im to wszystko wytłumaczyć, a co do reakcji Perrie to nie ma żadnej. Jeszcze nie skomentowała plotek.
H: Liam skąd wiesz, że to nie prawda?! Zresztą wolałbym tą dziewczynę niż tą wiedźmę Perrie. Jest cholernie wredna widziałeś co zrobiła z moją ulubioną marynarką?! Ooooooo... Albo jak odnosiła się do Nialla. – Harry przeniósł wzrok z Liama, by spojrzeć na reakcję blondyna. Zobaczył, że zrobiło mu się smutno.- Sorki Niall.
N: Spoko. Zresztą zgadzam się z tobą.
Z: Dajcie sobie na luz to tylko plotki! Dzięki stary! Cieszę się, że lubisz moją dziewczynę ! – Poderwał się do góry i ostatnie słowa skierował do loczka. – A co do tej dziewczyny! To tylko znajoma! Nie wiem jak, akurat wy, mogliście uwierzyć w te plotki ! Tylko Liam zna mnie na tyle dobrze, żeby wiedzieć, że to sterta bzdur?!
H: Przepraszam..Ja tylko...- spuścił głowę i wypowiedział te słowa prawie nie słyszalnie.
 Z: Zamknij się! Nie mam o czym z tobą rozmawiać!- Wstał i szybkim krokiem skierował się w stronę swojego pokoju trzaskając za sobą drzwiami.
Chłopcy stali w ciszy wpatrując się w drzwi, którymi przed chwilą wyszedł ich przyjaciel. Jedynie do tej pory milczący Louis potrafił coś powiedzieć.
Lu: Myślę, że to po części prawda- powiedział cicho i spokojnie. Nie był pewny czy Zayna nie ma gdzieś w pobliżu, a nie chciał kolejnego wybuchu złości. Po usłyszeniu tych słów chłopcy przenieśli wzrok z drzwi na niego. Zobaczył ich zdziwione spojrzenia więc kontynuował  - Proszę was... Chyba nie wierzycie w to, że to tylko zwykła znajoma? – teraz to on wyglądał na zszokowanego. Nie doczekał się odpowiedzi – Spójrzcie na te zdjęcia. Czy wy jesteście ślepi. Od razu widać, że jest szczęśliwy. Nie widziałem takiego uśmiechu na jego twarzy gdy spotkałem go gdzieś z Perrie czy nawet gdy wygłupiał się z nami.
N: Ale Zayn powiedział...
Lu:..., że to zwykła znajoma. Błagam ... Być może nie jest jego dziewczyną, ale on by tego chciał – dokończył zdanie i uśmiechną się triumfalnie w stronę przyjaciół.- Liam. Piłeś wczoraj?
Li: Nie. – Spojrzał zdziwionym wzrokiem na Louisa, który wyglądał jakby czekał na jego dalszą odpowiedź – Ale co w związku z tym?

2 komentarze:

  1. Ja chcę wiedzieć co będzie dalej!!!
    Wstawiaj następny rozdział!!

    OdpowiedzUsuń
  2. no co mogę powiedzieć? jak zwykle boski czekam na nexta, a i dodałam nowy rozdział
    http://love-friendship-hatred.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń